Co lepsze?

Rozmawiałem z mężczyzną, który porusza się na wózku inwalidzkim i w ostatnim czasie wziął udział w maratonie. Wśród wózkowiczów zajął II miejsce. Pogratulowałem mu świetnego wyniku. Powiedział mi, że nie jest w stanie zając I miejsca, bo jego konkurent wyprzedza go o kilkanaście minut, bo nie mam nóg, przez co jest lżejszy. Odpowiedziałem:

Lepiej zająć II miejsce i mieć nogi, niż I i nie mieć nóg.